sobota, 19 stycznia 2008



Gdy podróżujesz rowerem bardzo rzadko sie zdarza ,ze masz okazję coś wyprzedzić, zdarzało mi sie minąć wóz z koniem, traktor,a w Turcji łapałem sie ciężarówki która bardzo wolno wtaczała sie pod górę po to by ją wyprzedzić kiedy zaczynał sie zjazd w dół a ciężarówka z powodu ostrych zakretów paliła hamulce jadac bardzo wolno. Przyzwyczaiłem się do tego ,że zawsze to mnie coś wyprzedza..
Wyobraź sobie jak ma się czuć rowerzysta który pedałując z całych sił zostaje wyprzedzony przez kuchnię!!
Pani wyprzedziła mnie jadąc kuchnią!!
To co widzisz na zdjęciu to taka zmotoryzowana kuchnia podczas postoju.
A jak to jest w życiu? To co kiedyś z łatwością zostawialiśmy w tyle, okazuje się że teraz pozostawia nas w tyle... Czy Ty przeskoczysz siedem stopni w dół?........

Brak komentarzy: